Julien Faubert, który w 2009 roku był wypożyczony do Realu Madryt, od czerwca nie jest związany z żadną drużyną. 32-letni piłkarz powiedział w wywiadzie udzielonym hiszpańskiej gazecie „AS”, że w zespole „Królewskich” nie dostał szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności.
– W 2009 roku zostałem wypożyczony na pół roku z West Hamu United do Realu Madryt. To był dla mnie niesamowity okres. Gdybym mógł jednak cofnąć czas, zachowywałbym się wtedy inaczej. Na pewno trenowałbym o wiele ciężej i starał się przekonać do siebie Juande Ramosa. Nie mogłem niestety pokazać tego, co potrafię. W Madrycie nie okazano mi wiary w mojej umiejętności. Treningi z drużyną były dla mnie ważne, ale nie nigdy nie byłem na poważnie brany pod uwagę przez trenera. Zawsze byłem planem B – stwierdził Faubert.
Wychowanek Cannes w swojej karierze grał w West Hamie United, Realu Madryt i tureckim Elazigsporze. W zeszłym sezonie występował w Girondins Bordeaux.
– Obecnie nie jestem związany z żadną drużyną. Nie dostałem żadnej satysfakcjonującej oferty. Trenuję z CF Gava, które występuje w czwartej klasie rozgrywkowej w Hiszpanii – dodał były piłkarz Realu Madryt.
Faubert w swojej karierze występował w dwóch reprezentacjach. Zagrał w jednym meczu towarzyskim w drużynie Francji, a później bronił barw Martyniki.