Brosz: Zazwyczaj nie traciliśmy takich goli

2015.10.24 GLIWICE PILKA NOZNA EKSTRAKLASA SEZON 2015/2016 FOOTBALL POLISH EKSTRAKLASA SEASON 2015/2016 MECZ PIAST GLIWICE - KORONA KIELCE N/Z BARTLOMIEJ PAWLOWSKI GOL BRAMKA RADOSC 0-1 FOTO NORBERT BARCZYK / PRESS FOCUS

Szkoleniowiec Korony Kielce Marcin Brosz po przegranej w Chorzowie z Ruchem 1:2 miał pretensje do swoich podopiecznych za brak koncentracji przy dośrodkowaniach „Niebieskich” w pole karne. Tak padły oba gole dla czternastokrotnych mistrzów Polski.

– Jeśli chodzi o defensywę, unikaliśmy zazwyczaj takich bramek, jakie straciliśmy w tym meczu. Wrzutki z boku raczej były neutralizowane przez naszych obrońców. W szczególności chodzi o drugą bramkę, strzeloną przez Stępińskiego – podkreślił Brosz dla oficjalnej strony Ruchu.

– To były sytuacje, po których zazwyczaj nie traciliśmy takich goli. Z tych teoretycznie groźniejszych dla nas potrafiliśmy wyjść obronną ręką, natomiast tym razem się nie udało – żałował opiekun kielczan.

– Jeśli chodzi o ofensywę, to był podobny mecz do poprzednich. Stwarzamy sytuacje w różnych sektorach boiska, ale brakuje ostatniego momentu, spokoju i włożenia piłki do siatki. Udało się tylko raz, to było za mało, żeby wywieźć korzystny wynik z Cichej – podsumował Brosz.

Korona po trzeciej porażce z rzędu zajmuje ósme miejsce w tabeli. Kielczanie w najbliższy weekend zmierzą się u siebie z Lechem Poznań.