– Gra w piłkę musi być też pasją, nie dałoby się wytrzymać, gdyby to był przykry obowiązek. Wydaje mi się, że 99% chłopaków powie to samo – przyznał zawodnik Ruchu Chorzów, Łukasz Hanzel.
– Nie miałem żadnych problemów z aklimatyzacją, wszyscy są bardzo w porządku. Atmosfera jest taka, jak mi przedstawiono, zanim przyszedłem, jest bardzo dobrze, czuję się świetnie w szatni. Znałem kilku chłopaków z poprzednich zespołów, resztę z boiska, nie było jakichś problemów – stwierdził 29-latek, cytowany przez „ruchchorzow.com.pl”.
– Po pierwszych treningach z Waldemarem Fornalikiem moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Jest to specyficzny trening, ale na razie dobrze się czuję. Patrząc na innych chłopaków widać, że jest tu wykonywana dobra praca. Jest dużo starszych zawodników, którzy wyglądają dobrze nie tylko piłkarsko, ale i fizycznie – kontynuował.
– Gra w piłkę musi być też pasją, nie dałoby się wytrzymać, gdyby to był przykry obowiązek. Wydaje mi się, że 99% chłopaków powie to samo. Lubię oglądać mecze, nie mam przesytu. Oprócz polskiej ligi śledzę także te najmocniejsze w Europie – hiszpańską, angielską czy niemiecką – dodał.
Niebiescy na ligowe boiska wrócą już 12 lutego (piątek, godz. 18:00). Wówczas zmierzą się na własnym terenie z prowadzonym przez Piotra Stokowca Zagłębiem Lubin. Warto zaznaczyć, iż dla byłego młodzieżowego reprezentanta Polski będzie to szczególne spotkanie, bowiem barw Miedziowych bronił w latach 2007-2013.