Teraz sesja i człowiek zapomina o bożym świecie, nawet o tym, że gra ukochana liga. Także postaram się dziś naskrobać parę słów o meczach 😉
West Brom niezbyt mocno przepracował okienko transferowe – zrobili dwa transfery, natomiast na ten klub myślę, że całkiem dobre ruchy – sprowadzili Alexa Pritcharda i Sandro; obydwóch ściągnieto na zasadzie wypożyczenia. Swansea natomiast pozyskała Leroya Fera i Paloschiego. Czy pomogą w utrzymaniu? Zobaczymy. Nie oglądałem tych ekip dość sporo, natomiast wiele w ich grze od moich ostatnich analiz raczej się nie zmieniło, bo nie ma drastycznych zmian formy ani jednej ani drugiej drużyny. Łabędzie wygrały ostatnie dwa spotkania co jest dobrym prognostykiem na dzisiaj, West Brom nie może wygrać od równego miesiąca, kiedy to wygrali z Garncarzami.
Ja natomiast dziś spróbuję trochę inaczej niż analizą czysto sportową. Od 2-3 sezonów te kluby wymieniają się punktami tworząc tak zwane „3za3” – co opisywałem przy meczu Swansea – WBA (1), gdzie gospodarze wygrali 1:0. Niekoniecznie musi to być układ, ale no jest podejrzenie, do tego ekipa z The Hawtorns nie wygrała od miesiąca w BPL, grają na swoim obiekcie a 2.70 aż grzech nie spróbować nawet niską stawką.
godz. 21:00; WBA – Swansea; typ: 1; kurs: 2,70; bet365