– Popełniliśmy mnóstwo błędów taktycznych. Były momenty, kiedy graliśmy lepiej, ale to nie wystarczyło, by osiągnąć dobry wynik – przyznał zawodnik reprezentacji Finlandii, Paulus Arajuuri tuż po meczu towarzyskim z Polską (0:5).
Środkowy obrońca Lecha Poznań na placu gry przebywał przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Przypomnijmy, iż bramki dla Biało-Czerwonych strzelali Kamil Grosicki (dwie), Paweł Wszołek (dwie) oraz grający na co dzień w Zagłębiu Lubin Filip Starzyński.
– Popełniliśmy mnóstwo błędów taktycznych. Były momenty, kiedy graliśmy lepiej, ale to nie wystarczyło, by osiągnąć dobry wynik. Polacy szybko wychodzili spod naszego pressingu i stwarzali sobie kolejne, dobre okazje do zdobycia bramki – stwierdził stoper Kolejorza, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Tak naprawdę przegraliśmy to spotkanie już w pierwszej połowie, dlatego jesteśmy rozczarowani swoją postawą – kontynuował 28-latek, który do Poznania przeniósł się na zasadzie wolnego transferu w styczniu 2014 roku.
– Na pewno musimy dalej pracować nad taktyką, ponieważ widać, że mamy duże braki. Nie potrafimy też odpowiedzieć na zmieniającą się sytuację na boisku. Nasza ciężka praca miała przynieść efekt już w meczu z Polską, ale niestety, musimy jeszcze więcej walczyć – podsumował.