– Nie wiem, czy pierwszym bramkarzem kadry jest obecnie Wojtek Szczęsny. Być może wpływ ma moja sytuacja w klubie – stwierdził Artur Boruc po pierwszym treningu na stadionie ZWAR Międzylesie Warszawa, którym reprezentacja rozpoczęła przygotowania do eliminacyjnego meczu z Gibraltarem
Boruc przeżywa ciężki okres. Od początku sezonu znalazł się w głębokich rezerwach Southampton. Konkurenci do miejsca w reprezentacyjnej bramce, czyli Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański w innych angielskich klubach – Arsenalu i Swansea – na razie mają pewne miejsca.
Mimo to podczas pierwszego treningu kadry i tak był jedną z większych gwiazd. Zwłaszcza, że zabrakło na razie Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka oraz odpoczywającego jeszcze po długim urazie Jakuba Błaszczykowskiego.
– Nie jest zbyt kolorowo. Dobrze w takiej sytuacji być na zgrupowaniu. Zawsze przyjazd na kadrę wiąże się z miłymi chwilami. Tak też patrzę na swoje życie. Mam nadzieję, że to powołanie wpłynie także na nastawienie szefów klubu. Czy Wojtek jest teraz pierwszym bramkarzem? Wiem, jak jest. Być może moja sytuacja nie jest najlepsza. Bez względu na to jakie trener podejmie decyzje ja jestem do dyspozycji – oświadczył Boruc.
Zobacz jak wygrywają nasi Czytelnicy. Zagraj z nami i wygrywaj pieniądze. . To jeden z najstarszych i najpopularniejszych bukmacherów z bogatą ofertą i dobrymi kursami. Załóż konto w William Hill
Add Comment