Brosz: Górnik miał swoje szanse

Korona Kielce pokonała na wyjeździe Górnika Zabrze 1:0 w ramach piętnastej kolejki Ekstraklasy. Po końcowym gwizdku sędziego szkoleniowiec „Złocisto-Krwistych”, Marcin Brosz przyznał, że spodziewał się takiego przebiegu spotkania.

– To był bardzo trudny mecz, w którym od początku trwała wymiana ciosów. W pierwszych minutach nadarzyła się jednak okazja i zdołaliśmy ją wykorzystać – powiedział 42-letni trener cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.

– Górnik miał swoje szanse, ale dzięki Zbigniewowi Małkowskiemu utrzymaliśmy wynik. Gospodarze posiadali inicjatywę, a my czekaliśmy na swoje okazje. Pod koniec meczu dokonałem zmiany i na boisku pojawił się Krzysztof Kiercz. Wiedzieliśmy, że ostatnie minuty będą się rozgrywać w pojedynkach powietrznych. Nastawiliśmy się na utrzymanie rezultatu i szybkie kontrataki – dodał.

– Wszystko potoczyło się tak, jak zakładaliśmy. Górnik miał swoje sytuacje, podobnie jak my – podsumował opiekun kielczan.

Dzięki zwycięstwu Korona awansowała na piątą pozycję w ligowej tabeli. Do liderującego Piasta Gliwice ma jedenaście „oczek” straty.