Legendarny brazylijski piłkarz, Cafu jest przekonany, że reprezentację jego kraju stać na wywalczenie awansu na Mistrzostwa Świata w Rosji i osiągnięcie wielu sukcesów na arenie międzynarodowej.
W pierwszej kolejce eliminacji do mundialu podopieczni Dungi przegrali z Chile 0:2. W środę o godzinie 3:00 czasu polskiego podejmą u siebie kadrę narodową Wenezueli.
– W spotkaniach z Chile zawsze możliwe jest poniesienie porażki. Taki wynik może się przytrafić również podczas innych rozgrywek – powiedział 45-latek w wywiadzie dla „Sport TV”.
– Nie mam jednak wątpliwości, że Brazylia zakwalifikuje się na mistrzostwa w 2018 roku. Nasi kibice również powinni być o tym przekonani – dodał.
– Całkiem możliwe, że zespół przegra jeszcze inne mecze, jednak teraz najważniejsze jest starcie z Wenezuelą. Myślę, że będzie ono kluczowe dla dalszego rozwoju sytuacji. Brazylia musi być szanowana i zawsze będzie traktowana jako faworyt. Każda drużyna wychodzi na boisko, aby ją pokonać – podsumował.
