Adrian Colunga nie jest już piłkarzem Brighton & Hove Albion. 30-letni hiszpański napastnik rozwiązał bowiem za porozumieniem stron swój kontrakt z angielskim drugoligowcem – donosi „BBC Sport”.
Doświadczony snajper trafił do zespołu z AMEX Stadium w lecie ubiegłego roku. Przez pierwsze pięć miesięcy w drużynie The Seagulls rozegrał 21 meczów, w których strzelił cztery bramki oraz zanotował sześć asyst.
Następnie w styczniu 2015 roku został wypożyczony do rodzimej Grenady, gdzie również nie potrafił w pełni zaprezentować swoich piłkarskich umiejętności. Zanim przeniósł się na Wyspy Brytyjskie bronił barw między innymi Getafe CF, Sportingu Gijon, czy też Realu Zaragoza.
Decyzja o rozwiązaniu umowy jest ściśle związana z dotychczasową sytuacją w drużynie Adriana Colunga. Hiszpan w tym sezonie w ekipie prowadzonej przez Chrisa Hughtona nie rozegrał ani jednego spotkania.