– Zmieniamy sposób gry. Teraz mamy styl atrakcyjny dla kibiców. Kładziemy nacisk na ofensywę i w sobotę na pewno nasi fani nie będą się nudzić – przyznał w swoim ostatnim wywiadzie asystent trenera Mariusza Rumaka w Śląsku Wrocław, Dariusz Sztylka.
Zielono-biało-czerwoni w ostatnim starciu sezonu zasadniczego piłkarskiej Ekstraklasy zmierzą się z Cracovią (9 stycznia, godzina 18:00).
– Zwycięstwo z Lechem jest tylko małym krokiem do naszego głównego celu, czyli utrzymania. Cieszy fakt, że nie byliśmy drużyną, która się broni lecz która gra jak równy z równym. W wielu aspektach wręcz byliśmy lepsi od Kolejorza – stwierdził 37-latek, cytowany przez „slaskwroclaw.pl”.
– Tak naprawdę najważniejsze mecze są dopiero przed nami, ale zwycięstwo dało nam spokój. Po zachowaniu zawodników widać, że są pewniejsi siebie – kontynuował były piłkarz między innymi Polaru Wrocław.
– Zmieniamy sposób gry. Teraz mamy styl atrakcyjny dla kibiców. Kładziemy nacisk na ofensywę i w sobotę na pewno nasi fani nie będą się nudzić. Zaczęliśmy analizę gry Cracovii i widzimy wiele podobieństw do Lecha. Znamy jej mocne strony, ale najważniejsze będzie to, jak my zagramy – zaznaczył.
– Chcemy narzucić swój styl gry. Gramy u siebie i liczymy na dobrą frekwencje! – dodał.