Cracovia zremisowała z Termalika Bruk-Bet Nieciecza 1:1 w ramach 23. kolejki Ekstraklasy. Bramkarz „Pasów”, Grzegorz Sandomierski przyznał, że jego drużyna powinna uszanować zdobyty punkt.
– Wszyscy oczekiwali od nas zwycięstwa, ponieważ ostatnimi dobrymi meczami w naszym wykonaniu rozbudziliśmy apetyty kibiców. Trzeba natomiast przyznać, że Termalica to bardzo dobry zespół. Nikt nie będzie nam punktów za darmo rozdawał, tylko w każdym meczu trzeba wywalczyć i wybiegać zwycięstwo. Tak samo było w przypadku spotkania z Termalicą. Przegrywaliśmy, doprowadziliśmy do remisu, mogliśmy jeszcze to spotkanie wygrać, ale niestety nam się nie udało – powiedział 26-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– W ostatecznym rozrachunku uważam, że ten jeden punkt trzeba jednak szanować. Zdajemy sobie sprawę z tego, że z każdym meczem będzie coraz trudniej o punkty. Mamy swój cel, pomału do niego dążymy, nawet jeden punkt liczymy i szanujemy, bo może się on okazać pod koniec sezonu niezmiernie ważny – dodał.
W najbliższym ligowym spotkaniu Cracovia zmierzy się przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin. Pojedynek pomiędzy tymi klubami zostanie rozegrany 26 lutego o godz. 20:30. – Na pewno będzie to trudny mecz, tak samo jak i wszystkie inne, które przyjdzie nam rozegrać. Każdy widzi, na jakim jesteśmy miejscu w tabeli i wszyscy będą chcieli nam utrzeć nosa. Na pewno musimy być jeszcze bardziej skoncentrowani na ten mecz i nie pałać żadną żądzą rewanżu. Musimy po prostu zagrać, jak najlepiej potrafimy i mam nadzieję, że efekt będzie taki sam jak w przypadku meczu z Górnikiem Zabrze, czyli zdobycz trzech punktów – zakończył Sandomierski.