Jak donosi „AS”, Joaquin Caparros w lipcu może zostać selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii. 60-latek jest faworytem do zastąpienia na stanowisku Vicente del Bosque, który po Euro 2016 ma zakończyć pracę z kadrą.
Według hiszpańskich mediów, Caparros otrzymał niedawno oferty prowadzenia Malagi i Espanyolu. Obie postanowił jednak odrzucić ze względu na potencjalną możliwość pracy z drużyną „La Roja”.
– Praca z reprezentacją kraju byłaby dla mnie zaszczytem. To byłoby ukoronowanie mojej kariery. Jestem zaangażowany w profesjonalny futbol od ponad 15 lat i znam hiszpańską piłkę nożna na każdym poziomie z uwzględnieniem rozgrywek młodzieżowych. Jeżeli otrzymam propozycję od prezesa Angela Villara, to nie będę się wahał. Wcześniej oczywiście Vicente del Bosque musiałby wyrazić wolę odejścia. To niepodważalny warunek – powiedział Caparros.
Hiszpan ostatnio prowadził Granadę. Wcześniej był szkoleniowcem Levante, Mallorki, Neuchatela Xamax, Athleticu Bilbao, Deportivo La Coruna, Sevilli, Villarrealu i Recreativo Huelva.
