Pomocnik Zagłębia Sosnowiec, Jakub Wilk przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że jego zespół jest w stanie awansować do finału Pucharu Polski.
Pierwszoligowy zespół przegrał pierwsze spotkanie z Lechem Poznań 0:1. Dla 30-letniego zawodnika był to wyjątkowy pojedynek, ponieważ w przeszłości bronił on barw „Kolejorza”.
– Powroty na ten stadion zawsze będą wzbudzały we mnie emocje. To było coś fantastycznego. Kibice o mnie pamiętali, skandowali moje nazwisko, a to dla piłkarza ma duże znaczenie. Wzruszyłem się – powiedział Wilk, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Lech wciąż jest ważnym dla mnie klubem. Jestem poznaniakiem, kibicuję Lechowi i spełniłem swoje marzenie, czyli zagrałem w Kolejorzu. Teraz jednak gram w Zagłębiu i chcę, żebyśmy awansowali do finału – dodał.
– Liczę na to, że zagramy dobry mecz i wygramy. Mamy podstawy, żeby w to wierzyć – kontynuował.
– Nie przegraliśmy trzema albo czterema bramkami, więc to nie jest jednak, że w rewanżu nie mamy szans. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy zagrozić bramce Lecha i to nasza nadzieja na dobry wynik w rewanżu – zakończył.