Javi Martinez nie kryje radości związanej z powrotem na boisko po ponad rocznej absencji spowodowanej poważną kontuzją kolana.
Defensywny pomocnik Bayernu Monachium i reprezentacji Hiszpanii pojawił się na murawie na początku drugiej połowy konfrontacji mistrzów Niemiec z Dinamem Zagrzeb (5:0), zmieniając swojego rodaka Juana Bernata.
– To było cudowne. Czułem się jakbym znów miał siedemnaście lat i zagrał po raz pierwszy na tym poziomie – podkreślił Bask w rozmowie z dziennikiem „Marca”.
– Trzynaście miesięcy ciężko pracowałem, czasem wykonując na własną rękę dodatkowe ćwiczenia i naturalnie przechodziłem przez trudne momenty, aby wrócić na boisko i cieszyć grą z drużyną. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy – wyznał były lider środkowej formacji Atheltic Bilbao.
– Czuję się bardzo dobrze i kompletnie wyleczony. Kolano ma się świetnie, nie było żadnej reakcji, nie było żadnego bólu – dodał Javi Martinez.
Bayern po siedmiu kolejkach bieżących rozgrywek Bundesligi prowadzi w tabeli z kompletem zwycięstw i punktów. W najbliższej kolejce podopieczni Josepa Guardioli zmierzą się z niepokonaną dotychczas również Borussią Dortmund.