Józef Dankowski: W szatni zapanowała wielka radość

Ruch Chorzów przegrał u siebie z Górnikiem Zabrze 1:2 (1:1) w ostatnim sobotnim spotkaniu jedenastej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Dzięki tej wygranej goście objęli prowadzenie w ligowej tabeli. „Niebiescy” pozostają na czternastej pozycji z tylko jednym zwycięstwem w dorobku.

Trener Józef Dankowski na pomeczowej konferencji nadal był mocno skupiony, tłumiąc w sobie emocje. – Jedna wielka radość w naszych szeregach – tak brzmiały jego pierwsze słowa pomeczowego komentarza.

– Na to zwycięstwo czekaliśmy wiele lat. Cieszy nas tym bardziej, że początek meczu na to nie wskazywał. Weszliśmy w grę za mało odważnie, ale po stracie gola emocje nas już opuściły. Zaczęliśmy wreszcie grać w piłkę i efektem tego była wyrównująca bramka. Druga połowa to wymiana ciosów i myślę, że wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Nic dziwnego, że w szatni panuje wielka radość – powiedział.

– Jeśli chodzi o Mariusza Magierę, to po meczu z Lechią odczuwał lekki ból w mięśniu czworogłowym. Było już lepiej, ale w piątek Mariusz stwierdził, że ból powrócił, więc nie było sensu ryzykować, mając gotowego do gry Seweryna Gancarczyka – tłumaczył szkoleniowiec Górnika.

Add Comment

Click here to post a comment

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.