Lech Poznań zremisował w meczu towarzyskim z chińskim Jiangsu Sunning 1:1 (1:0). Tuż po tym spotkaniu niezwykle utalentowany zawodnik Kolejorza, Kamil Jóźwiak przyznał, iż jest zadowolony ze swojego występu.
17-letni skrzydłowy, dla którego jest to pierwszy zagraniczny obóz z pierwszą drużyną, na placu gry przebywał przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Swój występ okrasił ładną asystą.
Bramkę dla ekipy prowadzonej przez Jana Urbana strzelił w 38. minucie rywalizacji Darko Jevtić. Do wyrównania na kilka chwil przed końcem regulaminowego czasu gry doprowadził Zhang Xinlin.
– Jestem zadowolony ze swojej gry. Szkoda tej bramki na koniec, powinniśmy utrzymać wynik. Nasza gra po przerwie nie wyglądała tak dobrze i to się zemściło – powiedział młody zawodnik, cytowany przez „lechpoznan.pl”.
– Staram się pomóc drużynie i nie wiem jak to jest oceniane. Jeśli dobrze to się cieszę. Jeden mecz to nie wszystko. Nie będę utrzymywał takiego poziomu przez cały czas, bo jestem młodym zawodnikiem. To tylko jeden mecz i w dodatku sparing. Cieszę się z asysty. Widziałem, że Darko wybiegł z drugiej linii. Chciałem mu dograć i to się udało. Fajnie, że padła z tego bramka – dodał.