– Atmosfera w zespole wciąż jest wyśmienita, ale mamy w głowach chęć jak najszybszego powrotu do formy. Chcemy przywieźć z Krakowa trzy punkty – przyznał tuż przed spotkaniem z Wisłą pomocnik Piasta Gliwice, Kamil Vacek.
– Mówi się, że zaczęliśmy bardzo źle. Ale spójrzcie na te mecze – po pierwsze rywalizowaliśmy naprawdę z solidnymi zespołami, a po drugie warunki jeszcze nie były zbyt korzystne do gry w piłkę. Wszyscy od nas oczekują zwycięstw na każdym kroku, ale tak się nie da – stwierdził doświadczony zawodnik, cytowany przez „piast-gliwice.eu”.
– Mam świadomość, że w Gdańsku zagraliśmy bardzo słabo. I nie szukam usprawiedliwienia, a zwyczajnie zaznaczam, że nie jesteśmy zespołem, który będzie wygrywać wszystko. Teraz chcemy się za to spotkanie zrehabilitować – a najbliższa okazja, to właśnie Wisła – kontynuował.
– Media cały czas bombardują nas informacjami o utracie lidera i ogromnej presji związanej z powrotem na szczyt. Ale spokojnie. Znamy swoją wartość. Nie przez przypadek tak długo byliśmy na pierwszym miejscu. Na pewno zrobimy wszystko, żeby czym prędzej wrócić do wcześniejszej dyspozycji – zaznaczył.
– Atmosfera w zespole wciąż jest wyśmienita, ale mamy w głowach chęć jak najszybszego powrotu do formy. Chcemy przywieźć z Krakowa trzy punkty! – dodał.