Wisła Kraków pokonała w swoim ostatnim meczu kontrolnym przed sezonem 2015/2016 Banik Ostrava 3:1 (2:1). Mimo zwycięstwa szkoleniowiec zespołu, Kazimierz Moskal nie był zadowolony z gry swoich podopiecznych.
– Absolutnie nie jestem zadowolony z tego, jak graliśmy. Nie wyobrażam sobie, abyśmy mieli w lidze tak się prezentować, bo były momenty w tym sparingu, które nie wyglądały tak, jakbym tego oczekiwał – stwierdził Kazimierz Moskal, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
– Należy cieszyć się z tego, że wygraliśmy ten ostatni sparing, że Paweł Brożek strzelił dwie bramki, bo to też jest ważne. Przeprowadziliśmy kilka akcji, które mogły się podobać, ale po tym sparingu spodziewałem się trochę lepszej gry – kontynuował.
– Taka jest moja ocena. Nie jest to asekuracja, tak to odbierałem. Za dużo było przypadku, momentami chaotycznej gry i mało składnych akcji oraz uderzeń na bramkę – dodał były opiekun pierwszoligowego GKS-u Katowice.
Zbliżającą się wielkimi krokami kampanię ligową Biała Gwiazda rozpocznie na własnym stadionie meczem z Górnikiem Zabrze. Następnie zmierzy się z Cracovią, Lechem Poznań oraz Legią Warszawa.