Menedżer Manchesteru United, Louis van Gaal uważa, że Anthony Martial zawdzięcza udany debiut w Premier League szczęściu, jakości i otwartej osobowości.
Młody napastnik rozegrał w lidze angielskiej dwa spotkania, w których strzelił trzy gole. Jedno trafienie zaliczył także w środowym meczu z Ipswich Town w Pucharze Ligi Angielskiej.
– Anthony miał trochę szczęścia. Najważniejsza jest jednak prezentowana przez niego wysoka jakość. Jako zawodnik ma obowiązek radzenia sobie z presją – powiedział Van Gaal cytowany przez „Mirror”.
– Do tej pory mogliśmy zauważyć, że doskonale daje sobie radę. Jest bardzo otwartym chłopakiem. Słucha, obserwuje i skupia się na meczach. Właśnie takich zawodników chcą mieć szkoleniowcy i również dlatego go pozyskaliśmy – dodał.
– Razem z żoną i dzieckiem mieszka w hotelu. Przychodzi na treningi, jada z kolegami z drużyny i przygotowuje się do meczów. Musi zrobić duży krok i zaadaptować się z rodziną w nowym środowisku – zaznaczył.
19-letni Francuz związał się z „Czerwonymi Diabłami” czteroletnią umową. Wcześniej był zawodnikiem AS Monaco FC.