Makuszewski: Nikt nie wywiesił białej flagi

Pomocnik Lecha Poznań Maciej Makuszewski rwie się do gry z Jagiellonią w Białymstoku w ramach 31. kolejki LOTTO Ekstraklasy.

Obie drużyny spotkały się ze sobą na zakończenie rundy zasadniczej i wówczas „Kolejorz” uległ u siebie ekipie z Podlasia 0:2.

– Liga pokazuje, że w każdym momencie możemy odpalić i każdy zespół może do samego końca walczyć. Cały czas jesteśmy w grze o jak najlepsze miejsce. Nie jesteśmy absolutnie przez siebie skreśleni, bo doskonale sobie zdajemy sprawę, że w tej chwili wszyscy na nas postawili krzyżyk. Mamy w sobie energię, żeby wspólnie i godnie zakończyć ten sezon – wyznał Makuszewski dla oficjalnego serwisu Lecha.

– Każdy zawodnik jest gotowy na to, żeby dać z siebie wszystko. Obojętnie czy ktoś był miesiąc, trzy lata czy dziesięć lat to każdy chce zagrać te spotkania tak jakby miały one być ostatnimi w życiu. Nikt się nie poddał i nikt nie wywiesił białej flagi. Drużyna będzie walczyła do końca jak zawsze, a być może bardziej – podkreślił pomocnik „Kolejorza”.

– Nie ma co ukrywać, że miejsce nie jest adekwatne do tego w jakim jesteśmy klubie i jaką grę prezentujemy. Moją rolą i kolegów jest grać na bardzo dobrym poziomie i my potrafimy to robić. Ten sezon nie wyglądał dobrze i rozumiem rozgoryczenie kibiców. Każdy tutaj w Poznaniu jest przyzwyczajony do wysokich standardów i do wyników, które będą odzwierciedlały historię klubu – dodał Maciej Makuszewski.

(za lechpoznan.pl)