Mamrot: Mamy do siebie pretensje za pierwszą połowę

– Mamy duże pretensje do siebie za pierwszą połowę. Nie można grać w ten sposób, głównie jeśli chodzi o cechy wolicjonalne – powiedział Ireneusz Mamrot podczas konferencji prasowej.

Jagiellonia Białystok przegrała u siebie z Zagłębiem Lubin 0:1 (0:1) w sobotnim meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy. Ireneusz Mamrot skomentował po tym starciu, że pierwsza połowa była bardzo słaba w wykonaniu jego podopiecznych.

– Mamy duże pretensje do siebie za pierwszą połowę. Nie można grać w ten sposób, głównie jeśli chodzi o cechy wolicjonalne. Tego nam zabrakło w pierwszych 45. minutach, kiedy Zagłębie było dużo lepszym zespołem, stworzyło więcej sytuacji i zasłużenie prowadziło. Paradoks polega na tym, że w dziesięciu graliśmy dużo lepiej niż w jedenastu. Wtedy znasz zespół zaczął więcej biegać, walczyć, wykazywać więcej determinacji. Trudno mi wyjaśnić, dlaczego nasz zespół ogarnął taki paraliż – powiedział opiekuj Jagi.

– Nie wyobrażam sobie, że za tydzień rozegramy takie same spotkanie. Nie możemy czekać do końca roku. Są dwa spotkania, w tym najbliższe z Lechią, na których musimy się skoncentrować. Jestem w stu procentach przekonany, że nie zagramy już takiego meczu w tym roku – dodał 48-latek.

Białostoczanie mają na koncie 26 punktów i zajmują 9. miejsce w tabeli.

(za jagiellonia.pl).