Mamrot: Wciąż mamy o co grać

– W tych dwóch meczach, które przed nami, ten stadion musi nas nieść do zwycięstwa – wyznał Ireneusz Mamrot w rozmowie z oficjalnym serwisem Jagiellonii Białystok.

Wciąż niepewni występów w grupie mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy aktualni wicemistrzowie Polski w najbliższą sobotę zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec, które wygrało dwa poprzednie spotkania.

– Wiem, że nie daliśmy wiosną do tego powodów, ale wciąż mamy o co grać i w tym trudnym momencie musimy być razem. Później niech nas ludzie rozliczają, jeżeli się nie uda, ale wszyscy razem musimy iść w jednym kierunku – apeluje Mamrot przed starciem z beniaminkiem, który wciąż jest ostatni w klasyfikacji.

– Czasami tak jest, że wpada się w dołek i gdy nie idzie, to nie idzie. Pod względem wyników jest to dla mnie najgorszy okres w karierze trenerskiej. Nie ma co ukrywać, że jest to trudna sytuacja – podkreślił szkoleniowiec zespołu z Podlasia.

– Po meczu z Legią za kartki wypadło nam dwóch zawodników z formacji środkowej, a uważam, że obaj w tym spotkaniu grali naprawdę dobrze. Musimy sobie jednak radzić. Jedno jest pewne. Jeśli zespół z tego wyjdzie, to będzie dużo silniejszy mentalnie – zaznaczył trener wicemistrzów Polski.

– Drużynę Zagłębia już wszyscy zdążyli skreślić, a gdy spada to obciążenie psychiczne i zespół zaczyna grać lepiej. Rywale wygrali swoje dwa ostatnie spotkania i ich wiara jest z pewnością dużo większa. Nie interesują ich remisy, bo wiedzą, że one im nic nie dają. W każdym meczu chcą grać o trzy punkty i czeka nas trudne spotkanie. Trzeba zagrać swój najlepszy mecz w tej rundzie i go wygrać – podsumował Mamrot.

(za jagiellonia.pl)