– Liczymy na to, że uda się wywalczyć miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Naszym zadaniem do tej pory był awans do ósemki, teraz ta presja jest mniejsza – stwierdził przed sobotnim meczem z Zagłębiem Lubin obrońca Lechii Gdańsk, Mario Maloca.
Biało-Zieloni po 30. kolejkach plasują się w tabeli piłkarskiej Ekstraklasy na siódmym miejscu. Zmagania w decydującej fazie rozgrywek podopieczni Piotra Nowaka rozpoczną z dziewiętnastoma punktami na swoim koncie.
– Uważam, że spotkanie w Lubinie zakończy się dla nas lepiej niż ostatnio. Poprzednim razem Zagłębie oddało tylko jeden strzał i mimo że graliśmy naprawdę dobrze, to przegraliśmy to spotkanie. Sądzę, że teraz będzie to dla nas łatwiejszy mecz, ponieważ osiągnęliśmy już jeden z celów, czyli awans do czołowej ósemki Ekstraklasy – powiedział chorwacki gracz, cytowany przez „lechia.pl”.
– Wiemy, że od dłuższego czasu nie wygraliśmy na wyjeździe, ale w Warszawie zaprezentowaliśmy się z dobrej strony. Czekamy na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym roku i liczę, że nadejdzie ono właśnie w Lubinie – zaznaczył.
– Liczymy na to, że uda się wywalczyć miejsce premiowane grą w europejskich pucharach. Naszym zadaniem do tej pory był awans do ósemki, teraz ta presja jest mniejsza. Skupiamy się na tym, aby zdobywać trzy punkty w każdym kolejnym meczu, co pozwoli nam odnieść końcowy sukces – dodał.