– Awansowaliśmy do górnej ósemki zasłużenie. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale nie spoczywamy na laurach – powiedział w swoim ostatnim wywiadzie napastnik Piasta Gliwice, Martin Nespor.
Podopieczni Radoslava Latala pokonali w meczu 30. kolejki Jagiellonię Białystok 2:0. Na listę strzelców wpisywali się odpowiednio Bartosz Szeliga i Martin Nespor, który definitywnie wynik starcia ustalił w 66. minucie rywalizacji.
– Trzy tygodnie nie grałem i brakowało mi trochę rytmu meczowego. Dodatkowo były naprawdę trudne warunki, boisko było mokre, ale to my lepiej dostosowaliśmy takiego stanu rzeczy niż przeciwnik i wygraliśmy. Moim zdaniem to były w pełni zasłużone trzy punkty – stwierdził gracz Piastunek, cytowany przez „piast-gliwice.eu”.
– Dla mnie sytuacja, w której się znajdujemy to bajka. Trochę w życiu już przeżyłem, ale to co spotyka mnie w Gliwicach to jakiś kosmos. Robię swoja robotę, a to że nie strzelałem bramek – cóż, tak czasami się dzieje – kontynuował.
– Awansowaliśmy do górnej ósemki zasłużenie. Wykonaliśmy kawał dobrej roboty, ale nie spoczywamy na laurach. Chciałbym wszystkim kibicom przekazać, żeby żyli piłką, by przychodzili licznie na stadion i nas dopingowali. Myślę, że za ten cały rok na to zasłużyliśmy – dodał.