– Nadal jesteśmy w czołówce tabeli i nadal mamy szanse na grę w europejskich pucharach. Nie oglądamy się za siebie, nie patrzymy się na to, co było, tylko robimy dalej swoje. Jesteśmy zdeterminowani – powiedział w swoim ostatnim wywiadzie zawodnik Cracovii, Mateusz Wdowiak.
Podopieczni Jacka Zielińskiego na tym etapie rywalizacji plasują się z dorobkiem dwudziestu siedmiu punktów na swoim koncie na czwartym miejscu w grupie mistrzowskiej. Nad ósmym Ruchem Chorzów ekipa ze stolicy Małopolski ma sześć „oczek” przewagi.
– Nie jesteśmy zadowoleni z tego, jak zagraliśmy z Legią. Bezpośrednio po meczu była wściekłość i rozgoryczenie. Na pewno przeanalizujemy jeszcze na chłodno to starcie. Sztab trenerski zorganizuje nam odprawę, podczas której czeka nas analiza spotkania. Nie będzie ona należała do przyjemnych, aczkolwiek będzie dla nas pożytecznym materiałem – stwierdził piłkarz Pasów, cytowany przez „cracovia.pl”.
– Teraz wszyscy koncentrują się już na dobrze przepracowanym treningu. Mamy parę dni na to, żeby odpowiednio przygotować się do kolejnego spotkania i zmazać plamę z Warszawy. Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i wrócić do ciężkiej pracy na treningach – kontynuował.
– Nie ma nic straconego. Nadal jesteśmy w czołówce tabeli i nadal mamy szanse na grę w europejskich pucharach. Nie oglądamy się za siebie, nie patrzymy się na to, co było, tylko robimy dalej swoje. Jesteśmy zdeterminowani, by poprawić się w spotkaniu z Ruchem i w następnych meczach – dodał.