– Uważam, że nigdy nie będziemy na końcu drogi. Zawsze będziemy w budowie i starali się być lepsi. Sądzę, że tylko w taki sposób można podchodzić do budowy takiego klubu i drużyny jak Legia. Nigdy nie możemy być zadowoleni z tego, co jest – mówił w magazynie „4-4-2” Dariusz Mioduski, prezes i właściciel Legii Warszawa.
– Czy nauczyłem się czegoś w zarządzaniu trenerami w tym sezonie? Bardzo dużo. Nie wiem czy akurat jest to kwestia związana bezpośrednio z zarządzania szkoleniowcami, pewnie również. Wydaje mi się, że niewiele osób rozumie podstawy moich decyzji związanych z doborem i zmianami trenerów. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy nie było kryzysu, jeżeli chodzi o Aleksandara Vukovicia. Nawet wtedy, kiedy wszyscy pisali, że jego posada wisi na włosku. Nigdy nie było takiego momentu, bo przez cały okres, od samego początku, wierzyłem, że idziemy w prawidłową stronę. I że trener Vuković jest odpowiednim trenerem dla Legii Warszawa, z wielu względów. Obserwowałem go przez ostatnie lata. Zawsze był na ławce trenerskiej, niezależnie od tego, kto był naszym szkoleniowcem. Widziałem jak się zmienia, rozwija jako trener, w szczególności. Wiedziałem, jak myśli i co wie o Legii, jak do tego podchodzi. I wiedziałem, że teraz jest czas na niego – dodał właściciel warszawskiego klubu.
– Ogromny szacunek do tego, co zrobił sztab, na czele z trenerem Vukoviciem. Zaczęliśmy po prosu inaczej grać w piłkę, i będziemy inaczej grać. Pod względem większej intensywności, motoryki, różnorodności na boisku, wymienności pozycji, możliwości zaskoczenia, dostosowania się do przeciwnika i podniesienia poziomu piłkarskiego. I będzie to robione poprzez rozwijanie zawodników i tych, których mamy. Widać, że w tym sezonie kilku zawodników, których wielu skazywało na stratę – byli pod ogromną krytyką – pokazało się z bardzo dobrej strony. Antolić jest idealnym przykładem. Wszyscy go krytykowali, a stał się ważną częścią i motorem napędowym drużyny – uważa Dariusz Mioduski.
Serwis Sports-News dostarcza Sportowa Agencja Informacyjna ASInfo.UWAGA! PZBUK zmienia bonus startowy dla nowych graczy. Od teraz możecie skorzystać z promocji "Zamień 200 zł na 500 zł!"
Jest to najwyższy asymetryczny bonus od depozytu w Polsce! Każdy klient po wpłacie 200 zł otrzyma w sumie 500 zł na grę w zakładach sportowych.
Bonus przyznawany jest w zależności od wysokości dokonanego depozytu, według założenia, że wartość bonusu stanowi 150% wpłaconego depozytu powyżej kwoty 100 zł . Maksymalna wartość depozytu uprawniająca do uzyskania bonusu wynosi 200 zł.
Co trzeba zrobić, żeby skorzystać z promocji?
Przede wszystkim zarejestruj się w PZBUK klikając TUTAJ. Następnie musisz zweryfikować swój numer telefonu i dokonać depozytu w wysokości minimum 100 zł oraz aktywować bonus podczas depozytu.
Nie czekaj, tylko skorzystaj z promocji! Kliknij TUTAJ, aby założyć konto w PZBUK.
Add Comment