Selekcjoner reprezentacji Polski powiedział, że cieszy go zmiana nastawienia polskich klubów do gry w krajowym pucharze – napisano na portalu PZPN. Dzisiaj na Stadionie Narodowym Legia Warszawa zmierzy się z Lechem w finale Pucharu Polski. Początek meczu o godz. 16.
– Zapowiada się piłkarska uczta. W finale wystąpią dwie drużyny, które kandydują do zdobycia tytułu Mistrza Polski. Spodziewamy się wielu emocji i odpowiedniego poziomu gry. Trzeba docenić rangę Pucharu Polski. Te rozgrywki zmieniają się od ubiegłego roku na lepsze, i są coraz bardziej prestiżowe. Widać, że kluby mają inne nastawienie do gry w krajowym pucharze. Zaczynają traktować je bardzo poważnie, czego efektem jest obecność w finale Lecha Poznań i Legii Warszawa. Bardzo się z tego powodu cieszę. Jako trener klubowy zawsze podchodziłem do pucharu z należytym szacunkiem – powiedział Nawałka.
W zeszłym roku Puchar Polski zdobył Zawisza Bydgoszcz. Drużyna, którą prowadził wtedy Ryszard Tarasiewicz pokonała Zagłębie Lubin po serii rzutów karnych.
– Ta rywalizacja zapowiada się bardzo ciekawie również z selekcyjnego punktu widzenia. Na Stadionie Narodowym zobaczymy wielu zawodników, którzy kandydują do gry w drużynie narodowej. Eliminacyjny mecz z Gruzją zbliża się wielkimi krokami. Wiele razy mówiłem, że selekcja nie jest zakończona. Każdy ma szansę na powołanie, a finał Pucharu Polski to mecz, w którym można się pokazać i spełnić sny o grze w reprezentacji narodowej – dodał 57-letni trener.
Polacy zmierzą się z Gruzją 13 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Po pięciu seriach gier, ,,Biało-Czerwoni” są liderami grupy D w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016.