Sporting Gijon wygrał u siebie z Sevilla FC 2:1 (1:1) w środowym spotkaniu 34. kolejki hiszpańskiej Primera Division.
Na Estadio El Molinon goście z Andaluzji już po ośmiu minutach gry objęli prowadzenie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Vicente Iborra. Niespełna kwadrans później Grzegorz Krychowiak niefortunnie przeciął zagranie w pole karne i zaskoczył swojego klubowego kolegę między słupkami.
Po zmianie stron podopiecznych Unaia Emery’ego pogrążył jeszcze z bliska w doliczonym czasie gry Ismael Lopez Blanco. Dzięki niemu beniaminek z Asturii odniósł ósme zwycięstwo w sezonie i wydostał się ze strefy spadkowej.
Zespół z Andaluzji natomiast doznał jedenastej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostał na siódmej pozycji w klasyfikacji.
Wiceliderem tabeli będzie nadal Atletico Madryt. „Rojiblancos” dzięki bramce strzelonej głową przez Fernando Torresa wygrali na San Mames w Bilbao 1:0. Ekipa z Kraju Basków po dwunastej porażce w sezonie ograniczyła mocno swoje szanse na występy przynajmniej w eliminacjach Ligi Mistrzów.
* * * * * *
Sporting Gijon – Sevilla FC 2:1 (1:1)
Bramki: Krychowiak 22-samobójcza, Lopez Blanco 90+1 – Iborra 8.
Athletic Bilbao – Atletico Madryt 0:1 (0:1)
Bramka: Torres 38.
Malaga CF – Rayo Vallecano 1:1 (0:0)
Bramki: Ricca 90+1 – Baena 62.
Valencia CF – SD Eibar 4:0 (3:0)
Bramki: Paco Alcacer 10, 28, 40, Cancelo 56.