Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Lechię Gdańsk 4:1 w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. Gole dla stołecznej drużyny zdobyli Aleksandar Prijović (dwa), Nemanja Nikolić i Igor Lewczuk. Jedyną bramkę dla gości strzelił Michał Mak.
Trener Henning Berg wybrał niemal taką samą jedenastkę jak w wygranym spotkaniu z Ruchem Chorzów. Jedyną korektą było wystawienie Bartosza Bereszyńskiego zamiast Łukasza Brozia. Szkoleniowiec gości Thomas von Heesen, którego zespół przegrał ostatnio z Piastem Gliwice, dokonał trzech zmian. Za Mario Malocę, Lukasa Haraslina i Michała Maka w składzie „Biało-Zielonych” pojawili się Milos Krasić, Bruno Nazario i Gerson.
Legioniści wyszli na prowadzenie w 25. minucie gry. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego, piłkę wypiąstkował do góry Marko Marić, a zamieszanie w polu karnym gości wykorzystał Aleksandar Prijović, który głową skierował ją do bramki. Było to jego czwarte trafienie w barwach nowego klubu.
Pięć minut później Lechia była bliska wyrównania. Indywidualną akcję zakończoną strzałem przeprowadził Bruno Nazario, ale piłkę zdołał wybić na rzut rożny Dusan Kuciak. Chwilę po tej okazji, swojego drugiego gola mógł zdobyć Prijović, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Najlepszą okazję do zdobycia gola Lechia miała cztery minuty przed zakończeniem pierwszej części gry. Maciej Makuszewski oddał mocny strzał z dystansu, piłkę odbił przed siebie Kuciak, a z bliska na pustą bramkę nie trafił Bruno Nazario.
Cztery minuty po zmianie stron bliski podwyższenia rezultatu był Nemanja Nikolić. Węgier minął Mario Maricia i oddał strzał, ale golkiper gości w ostatniej chwili rzucił się i wybił piłkę za linię końcową boiska.
W 62. minucie meczu, Legia strzeliła drugą bramkę. Po raz drugi udział miał przy niej Brzyski. Lewy obrońca oddał strzał z rzutu wolnego, a Marić miał problemy z interwencją. Przy dobitce Nikolicia, Chorwat był bez szans.
Kwadrans przed zakończeniem spotkania warszawski zespół prowadził już 3:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Igor Lewczuk, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Po raz kolejny asystę zaliczył Brzyski.
Minutę później drużyna z Trójmiasta zdobyła honorowego gola. Kuciaka mocnym strzałem pokonał Michał Mak, dla którego była to pierwsza bramka strzelona dla Lechii. Wynik meczu na 4:1 ustalił Prijović, któremu piłkę wyłożył Michał Kucharczyk.
Dla Lechii to czwarty mecz z rzędu bez wygranej. Gdańszczanie ostatni raz pokonali rywali 21 sierpnia.
W ćwierćfinale Pucharu Polski Legia zmierzy się z Chojniczanką Chojnice. Piłkarze Mariusza Pawlaka pokonali dzisiaj po dogrywce GKS Bełchatów 2:1.
Kolejnym rywalem Legii w lidze będzie Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Mecz dziesiątej kolejki Ekstraklasy odbędzie się w niedzielę. Tego samego dnia Lechia zmierzy się z Zagłębiem Lubin.
*****
Legia Warszawa – Lechia Gdańsk 4:1 (1:0)
Bramki: Prijović 25, 85 Nikolić 62, Lewczuk 75 – Mak 76.
Legia: Dusan Kuciak – Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk, Jakub Rzeźniczak, Tomasz Brzyski (78. Łukasz Broź) – Michał Kucharczyk, Dominik Furman (60. Rafał Makowski), Stojan Vranjes, Guilherme – Nemanja Nikolić (76. Marek Saganowski), Aleksandar Prijović.
Lechia: Marko Marić – Grzegorz Wojtkowiak, Gerson, Rafał Janicki, Neven Marković – Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik (79. Sebastian Mila) – Maciej Makuszewski, Bruno Nazario (68. Adam Buksa), Sławomir Peszko (46. Michał Mak) – Milos Krasić.
Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Żółte kartki: Peszko, Wojtkowiak.