Piast Gliwice przegrał z Dinamem Zagrzeb 1:2 (0:1). Tuż po spotkaniu zawodnik lidera Ekstraklasy, Radosław Murawski przyznał, iż mecze z wymagającymi przeciwnikami są dla nich niezwykle ważne.
Bramki dla chorwackiej ekipy strzelali odpowiednio Davor Lovren oraz Angelo Henriquez, który ostatecznie rezultat rywalizacji ustalił w 77. minucie. Natomiast honorowe trafienie dla podopiecznych Radoslava Latala zanotował Radosław Murawski.
– Kiedy gramy z tak dobrymi drużynami, to zawsze można podłapać coś nowego. To ważne, żeby w każdym spotkaniu się uczyć. Sparingi nie mają żadnych konsekwencji – my ciągle jesteśmy na etapie rozwoju i takie mecze są dla nas bardzo przydatne pod względem przygotowań do dalszej części sezonu – powiedział 21-letni piłkarz Piastunek, cytowany przez „piast-gliwice.eu”.
– Chcieliśmy narzucić swoją grę od samego początku, ale Dinamo postawiło bardzo trudne warunki i to my musieliśmy gonić wynik. Pierwsza połowa była słabsza w naszym wykonaniu, zwłaszcza ostatnie minuty – kontynuował niezwykle utalentowany gracz.
– Do spotkania z Szachtarem na pewno podejdziemy z pełnym zaangażowaniem. Zawsze tak robimy, ale trener sprawdza różne ustawienia i ta gra nigdy nie będzie wyglądała w stu procentach tak jakbyśmy chcieli. To jest naturalne, że testujemy różne warianty i błędy mogą się zdarzać. Po całym obozie, kiedy się już zregenerujemy, wszystko powinno wrócić do normy. Liczymy, że w lidze to wszystko zaprocentuje – dodał.