Nowy menedżer Aston Villi, Remi Garde przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż wierzy w utrzymanie swojego zespołu w Premier League. Francuz jednocześnie poprosił wszystkich o cierpliwość.
49-letni szkoleniowiec na ławce trenerskiej „Lwów” zastąpił Tima Sherwooda. Pod wodzą Anglika drużyna z Villa Park zdobyła zaledwie cztery punkty w 11 ligowych meczach i zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli.
– Nie mam pewności, że utrzymamy się w Premier League, ponieważ nasza sytuacja jest ciężka. Ogromnie jednak wierzę, iż nam się to uda – powiedział Remi Garde cytowany przez „FourFourTwo”.
– Nie jestem marzycielem czy magikiem, ale mam dobre pomysły – dodał francuski trener.
– Nie wiem co działo się tutaj wcześniej. Nie było mnie w klubie, więc nie mam prawa tego oceniać. Mogę się jedynie skupić na tym co będzie od teraz – zakończył opiekun „Lwów”.