Zdaniem dyrektora wykonawczego Borussii Dortmund, Hans-Joachima Watzke gwiazdor klubu, Marco Reus byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, gdyby mógł pozostać na Signal Iduna Park.
Reprezentant Niemiec jest łączony od wielu miesięcy z czołowymi klubami Europy, wśród których znajdują się m. in. Bayern Monachium czy Real Madryt. Jednak jak przyznał Watzke, Reus wcale nie chce zmieniać otoczenia.
– Wierzę w to, że Marco tak naprawdę byłby bardzo szczęśliwy, mogąc pozostać w klubie swojego życia, Borussii – powiedział Watzke. – On kocha to miasto, uwielbia Borussię, jesteśmy jego teraźniejszością i przyszłością – dodał. – Oczywiście ci, którzy są nim zainteresowani zrobią wszystko, by przekonać go do swoich racji, nic na to nie mogę poradzić – podsumował Watzke.