Od niedawna nowym piłkarzem Lechii Gdańsk jest Marco Paixao. Swojego zadowolenia z pozyskania przez Biało-Zielonych Portugalczyka nie ukrywa Sebastian Mila. Obaj piłkarze występowali wspólnie w Śląsku Wrocław.
W ekipie zielono-biało-czerwonych grali razem w sezonie 2013/2014 oraz w rundzie jesiennej kampanii ligowej 2014/2015.
– Cieszę się, że Marco trafił do naszej drużyny. Sam go zresztą do tego wcześniej namawiałem. Świetnie nam się razem współpracowało na boisku i myślę, że teraz będzie podobnie. Z Marco w składzie będzie nam się grało łatwiej i zyskamy nowe możliwości gry w ofensywie – powiedział Sebastian Mila, cytowany przez „lechia.pl”.
– Nie jest prawdą, że miałem z Marco jakiś konflikt w Śląsku. To, że przejął ode mnie opaskę kapitańską jest normalną rzeczą i nikt się na to nie obrażał. Ja też przejąłem rolę kapitana Lechii od Mateusza Bąka, a potem Maciek Makuszewski ode mnie. Takie jest życie piłkarza – kontynuował doświadczony zawodnik.
– Ja zawsze gram o najwyższe cele i tak samo będzie na wiosnę. Ten cel to europejskie puchary dla Lechii. Będzie on trudny dla zrealizowania, ale nie jest niemożliwy. Poza tym tylko przez dobrą grę w klubie mam szansę spełnić swoje marzenie, jakim jest wyjazd na Euro 2016 – dodał.