Lech Poznań zdobył siódmy w historii klubu tytuł mistrza kraju. W ostatniej kolejce poznaniacy zremisowali bezbramkowo z Wisłą Karków, dzięki czemu zapisali na swoim koncie o jeden punkt więcej niż Legia Warszawa. Trener „Kolejorza”, Maciej Skorża powiedział na konferencji prasowej, że zdobycie tytułu kosztowało go dużo zdrowia.
– Jestem bardzo szczęśliwy. Ten tytuł kosztował mnie sporo zdrowia. Jedyne co teraz czuję to ogromna radość. Mam w sobie dużo optymizmu na przyszłość. Wierzę, że ta drużyna będzie dalej potrafiła grać na dobrym poziomie nie tylko w polskiej lidze, ale także europejskich pucharach – stwierdził 43-letni menadżer.
Skorża objął poznańską drużynę we wrześniu ubiegłego roku. Zastąpił na stanowisku trenera, Mariusza Rumaka.
Poprzednim razem, Lech zdobył mistrzowski tytuł w 2010 roku. Trenerem poznańskiej drużyny był wtedy Jacek Zieliński.
– Mecz z Wisłą, jak cały sezon, obfitował w wiele emocji do ostatnich minut. Zaczęliśmy bardzo dobrze, mieliśmy swoje sytuacje, jednak w ostatnim czasie skuteczność nie jest naszą mocną stroną. Później Wisła zaczęła grać nieco odważniej, co zaowocowało kilkoma groźnymi akcjami pod naszą bramką. W drugiej połowie obraz gry dalej był bardzo wyrównany. Było widać, że Wisła przyjechała do Poznania przeszkodzić nam w zdobyciu mistrzowskiego tytułu. Krakowianie byli bardzo wymagającym rywalem. Na szczęście nie straciliśmy głowy i udało nam się zakończyć ten mecz z czystym kontem – dodał Skorża.