Trener Videotonu FC, Tamas Peto przyznał na konferencji prasowej przed pierwszym meczem z Lechem Poznań w ramach czwartej rundy eliminacji do Ligi Europy, iż węgierski zespół ma bardzo duże szanse, aby w Polsce osiągnąć korzystny rezultat.
Mistrz Węgier do starcia z Kolejorzem przystępuje po trzech porażkach z rzędu (odpowiednio z Vasas i Ferencvarosem w lidze oraz z BATE Borysów w kwalifikacjach Ligi Mistrzów).
– Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. W spokoju przygotowywaliśmy się do pierwszego meczu z Lechem. W Poznaniu będziemy mogli pokazać w stu procentach nasze umiejętności – powiedział Tamas Peto, cytowany przez oficjalną stronę mistrzów Polski.
– Drużynę musiałem przygotować głównie mentalnie. Mieliśmy mało czasu na wspólne treningi, więc nie dało się zbyt wiele zmienić w grze zespołu, ale myślę, że udało mi się poprawić nastawienie piłkarzy do najbliższych starć – kontynuował.
– Szansę obu drużyn na awans oceniam po równo. Pamiętajmy, że rozmawiamy o dwóch meczach i naszym głównym celem jest osiągnięcie jak najlepszego wyniku w Poznaniu. Chcemy, żeby sytuacja po czwartkowym pojedynku była ciągle otwarta i by na własnym stadionie, przy naszych kibicach osiągnąć fazę grupową Ligi Europy – zaznaczył.
– Sytuacja w klubie nie jest najlepsza, ale uważam, że nie przypadkiem zdobyliśmy mistrzostwo Węgier. Mamy bardzo duże szanse, żeby w Poznaniu osiągnąć jak najlepszy wynik i po dwumeczu awansować do fazy grupowej Ligi Europy – dodał.