Tomasz Kafarski: Brakowało nam skuteczniejszych rozwiązań

Szkoleniowiec Bytovii Bytów, Tomasz Kafarski przyznał na konferencji prasowej po zremisowanym 1:1 (0:0) meczu z Rozwojem Katowice w ramach 3. kolejki I ligi, iż brak kompletu punktów w tym spotkaniu to efekt przede wszystkim braku skuteczniejszych rozwiązań.

Na prowadzenie czarno-biało-czerwoni wyszli w 58. minucie za sprawą Janusza Surdykowskiego. Bramkę dla Rozwoju na wagę remisu strzelił z kolei Filip Kozlowski na kilka chwil przed końcem spotkania.

– Na wszystkich kąpieliskach w tym rejonie Polski wisiała czerwona flaga, czyli nawet był zakaz przychodzenia nad wodę, a my musieliśmy stoczyć przy takiej pogodzie bardzo trudny pojedynek. Obu drużynom należą się słowa uznania, że wytrzymały ten mecz. Jedni i drudzy grali o zwycięstwo – powiedział Tomasz Kafarski, cytowany przez „rozwoj.info.pl”.

– Inaczej odbieramy ten remis niż gospodarze. Straciliśmy bramkę w doliczonym czasie gry, która być może wisiała w powietrzu, ale niekoniecznie musiała wpaść. Wydawało się w pewnym momencie drugiej połowy, że wszystko jest pod kontrolą. Znów kluczowa okazała się druga przerwa na nawadnianie. Ostatnio ma spory wpływ na przebieg naszych spotkań. Po niej Rozwój zepchnął nas do defensywy – kontynuował.

– Brakowało nam skuteczniejszych rozwiązań i wpadła bramka, która dała remis. Na gorąco jestem niezadowolony, ale po analizie może wyjść na to, że sytuacji bramkowych było po równo i obie drużyny zadowolą się tym punktem – dodał.