Typy na mecz ćwierćfinałowy finału Ligi Mistrzów, w którym zespół Barcelony podejmował będzie drużynę Atletico Madryt.
Pierwsze starcie ćwierćfinałowe pomiędzy dwoma hiszpańskimi wielkimi zespołami, które od lat nadają ton rozgrywkom Ligi Mistrzów i La Liga. Będzie to także rewanż za ćwierćfinał z przed dwóch lat, kiedy Atletico Madryt wyeliminowało zespół Barcelony po remisie na Camp Nou 1:1 i minimalnej wygranej 1:0 na Vicente Calderon.
W minionej kolejce La Liga stawiana w roli faworyta Barcelona przegrała w wielkich Gran Derbi z Realem. Niewątpliwie przerwa na mecze reprezentacyjne nie wpłynęła dobrze na kilku zawodników Barcy. Neymar zagrał bardzo słabe zawody z Realem i dzisiaj po dwóch dniach spokojnego treningu będzie chciał udowodnić, że to była tylko jego chwilowa niedyspozycja. W tym spotkaniu ważna będzie taktyka. Obaj trenerzy doskonale znają silne i słabe strony swoich przeciwników i mentalne nastawienie piłkarzy, którzy wybiegną wieczorem na boisko, będzie miało kluczowe znaczenie dla końcowego wyniku tego spotkania. Wydaje się, że bardziej konsekwentni, szczególnie w defensywie powinni być piłkarze Diego Simeone. Do składu Rojiblancos wraca podpora defensywy, czyli Diego Godin. Jego pojedynki z magicznym tercetem Barcy powinny być ozdobą tego spotkania.
Barca wygrała 6 ostatnich meczy z Atl. Madryt. To na pewno dodaje pewności siebie w starciu z tak silnym przeciwnikiem. Jednak należy pamiętać, że to jest dwumecz Ligi Mistrzów i w rewanżu na Vicente Calderon Barcelonie będzie bardzo ciężko pokonać zespół z Madrytu, dlatego dzisiaj zespół z Katalonii musi wygrać.
Luis Enrique już niejednokrotnie udowadniał, że potrafi odpowiednio przygotować swój zespół na bardzo ważny mecz. Nawet jeśli magiczny tercet ma słabszy dzień, to pozostali zawodnicy Barcy dają wystarczająco dużo jakości, aby zadać rywalom decydujący cios. Goście swoją taktykę będą opierać głównie na defensywie, licząc na to, że uda się wyprowadzić jakąś zabójczą kontrę. Liczymy na to, że FCB złamie w końcu defensywę z Madrytu i przynajmniej raz pokona bramkarza gości i bardziej prawdopodobne, że stanie się to w drugiej połowie. Bardziej odważnym polecamy zagrać na remis do przerwy po kursie 2,15. Powodzenia!