Typy na Bundesligę: SV Darmstadt – FC Ingolstadt

Forma:

Gospodarze odetchnęli nieco po ostatniej wygranej w Hamburgu. Mają na koncie 32 punkty i już niewiele brakuje im do zapewnienia sobie niespodziewanego utrzymania w lidze, tym bardziej, że w końcówce sezonu sporo zespołów zagrożonych spadkiem grać będzie jeszcze między sobą i ilość punktów potrzebna zapewnienia sobie ligowego bytu może być mniejsza niż zwykle. Dlatego dla gospodarzy każde oczko jest obecnie na wagę złota. Darmstadt nie jest mocarzem w meczach u siebie, w całym sezonie wygrało tylko raz i  z Ingolstadt także gospodarzom łatwo nie będzie.

Goście są bardzo niewygodnym zespołem do grania. Atakują rywala bardzo wysoko i uniemożliwiają mu sprawne rozegranie piłki. W ten sposób w zeszłym tygodniu zupełnie zneutralizowali poczynania Borussii Mönchengladbach, będąc od faworyzowanych gości ekipą lepszą, która zasłużenie sięgnęła po komplet punktów. Bardzo dobrą formę sygnalizuje w ostatnim czasie Lukas Hinterseer, który w 6 ostatnich meczach aż pięciokrotnie trafił do bramki rywala. Ingolstadt mając 39 punktow na koncie już zapewniło sobie w zasadzie utrzymanie, bo z takim dorobkiem punktowym nikt jeszcze z Bundesligi nie spadł. Przeciwko Darmstadt goście mogą więc zagrać  na luzie, bez wielkiej presji na wynik.

Sprawy kadrowe:

Gospodarze nie mogą w tym spotkaniu skorzystać z dwóch zawodników, którzy nominalnie mają lub mogliby mieć miejsce w pierwszej jedenastce. To Slobodan Rajković (środkowy obrońca) i napastnik lub skrzydłowy Jan Rosenthal. Nie są to jednak osłabienia, które miałyby pozostawić wyrwę w układance Dirka Schustera.

Goście są natomiast w jeszcze lepszej sytuacji, bo w zasadzie żaden z graczy pierwszej kadry nie musi w tym spotkaniu pauzować.

Typ:

Paradoksalnie styl gry Ingolstadt może pasować gospodarzom, którzy i tak decydują się najczęściej na zagrywanie długich piłek, a przez to będą mogli omijać wysoki pressing gości. W związku z tym może być im łatwiej o dobry wynik w meczu z Ingolstadt niż np. Borussii Mönchengladbach tydzień temu przyzwyczajonej do grania krótkimi podaniami. Ani jedna, ani druga drużyna nie znajdowała się jeszcze w tym sezonie na miejscu spadkowym, gospodarzom już niewiele brakuje do utrzymania i sądzę, że nawet remisem by w tym spotkaniu nie pogardzili, choć oczywiście dzięki wygranej poczyniliby w tym kierunku ogromny krok do przodu. Wolącym bezpieczniejsze granie poleciłbym zatem opcję 1X (1.43) albo 1 ze zwrotem za remis (1.76), a tym, którzy chcą zaryzykować remis bez obstawy (3.25). Ja spróbuję z tą ostatnią opcją, choć oczywiście po mniejszej stawce.

Typ: X, kurs: 3.25, stawka: 30 zł