Zapraszamy do naszych Pewniaków na poniedziałek. Żeby wygrać, trzeba grać. Korzystajcie więc z naszych Pewniaków i wygrywajcie. Powodzenia, życzymy Wam wysokich wygranych!
Piłka nożna – ME, godz. 18:00, Włochy – Hiszpania, typ: under 1.5 HT, kurs: 1.20
Rewanż za poprzedni finał Mistrzostw Europy, a zarazem starcie dwóch odmiennych filozofii gry. Hiszpanie kochają być przy piłce i długo ją rozgrywać. Włosi wręcz przeciwnie, bardzo dobrze czują się, gdy to rywal ma piłkę, sami zaś wyprowadzają szybkie kontry. Mecz będzie bardzo zacięty i nie spodziewamy się tu wielu bramek, a na pewno nie w pierwszej części spotkania.
Tenis – Wimbledon, godz. 14:00, D.Istomin – K.Anderson, typ: 2, kurs: 1.29
Pierwsza runda Wimbledonu. Istomin jest w rankingu 40 miejsc za Andersonem, a w tym sezonie na trawie rozegrał zaledwie 3 spotkania i wszystkie przegrał. Anderson nie jest może w takiej formie w jakiej był w poprzednim sezonie, ale gra ostatnio solidnie i na Istomina powinno to spokojnie wystarczyć.
Tenis – Wimbledon, godz. 14:00, J.Tipsarevic – G.Simon, typ: 2, kurs: 1.20
Simon nie jest ostatnio w dobrej formie ale Tipsarevic gra w tym sezonie tragicznie. I nie zmienią tego ostatnie zwycięstwa w pokazowym turnieju. W poprzednim sezonie Simon dotarł w tym turnieju aż do ćwierćfinału, więc potrafi tu grać i na pewno będzie chciał powtórzyć tamten wynik. Tipsarevic nie powinien mu w tym przeszkodzić.
Tenis – Wimbledon, godz. 16:00, C.Giorgi – G.Muguruza, typ: 2, kurs: 1.25
Muguruza po zwycięskim French Open zagrała tylko jeden mecz, w dodatku przegrany. Nie zmienia to faktu, że jest jedną z faworytek do wygrania turnieju. Rok temu grała tu w finale więc potrafi grać na trawie. Giorgi ostatnio gra słabo więc nie powinna stanowić dla niej wielkiej przeszkody.
Tenis – Wimbledon, godz. 18:00, Ka.Pliskova – Y.Wickmayer, typ: 1, kurs: 1.25
Pliskova jest ostatnio w znakomitej formie. W ubiegłym tygodniu dotarła do finału turnieju w Eastbourne, wcześniej wygrała turniej w Nottingham. Wickmayer więcej meczów przegrywa niż wygrywa, chociaż w Birmingham pokazała się z dobrej strony. Ostatnie dwa pojedynki pomiędzy nimi wygrała Pliskova i dziś będzie podobnie.