Od razu wspomnę, że nie jest to typ z kategorii pewniejszych. Można powiedzieć, że jest dość ryzykowny. Być może, Liverpoolowi odbije się mecz z Ligi Europy, ale kurs jest na tyle dobry, że można spróbować.
Odnośnie czwartkowego meczu, to The Reds wyglądali tam naprawdę dobrze. Tworzyli sporo sytuacji, a oprócz tego mieli dwie nieuznane bramki. Na Etihad wyglądali znakomicie. Świetne, składne akcje, czego efektem były aż cztery bramki strzelone liderowi Premier League, nic tylko bić brawa. Podobnie wynik 1:3 na Stamford Bridge, równie dobry i równie dobra gra Liverpoolczyków.
Swansea ostatnio bez formy wygrali zaledwie jedno spotkanie i to z tragicznymi The Villans. Żaden powód do dumy. Ostatni mecz na Anfield skończył się wynikiem 4:1, biorąc pod uwagę obecne formy obu zespołów i to jak ostatnio gra Liverpool wydaje mi się, że powinni wygrać to spotkanie przynajmniej dwiema bramkami. Powodzenia! 😉
[sc:bet365]Liverpool – Swansea, typ: 1 (-1,5), kurs: 2,35.