Obrońca Realu Madryt, Raphael Varane podczas sobotniego meczu z Athletikiem Bilbao obejrzał czerwoną kartkę. Francuz powiedział po spotkaniu, że jego zdaniem sędzia Alfonso Alvarez popełnił błąd, usuwając go z boiska – poinformowano na stronie internetowej „Królewskich”.
– Zawsze gram czysto. Nigdy nie mam zamiaru skrzywdzić przeciwnika. Nie zasłużyłem na żadną z żółtych kartek. Szanuję sędziów, ale nie zostałem potraktowany uczciwie. Wyskoczyłem do góry, bo chciałem odbić piłkę. Moją intencją nie było uderzenie zawodnika – powiedział Varane.
Środkowy obrońca obejrzał swoją drugą żółtą kartkę w 83. minucie meczu. Mimo gry w osłabieniu, stołeczna drużyna pokonała rywali 4:2.
– Najważniejsze jest to, że udało nam się wygrać. Chcemy walczyć do końca o mistrzostwo, więc każde zwycięstwo jest dla nas bardzo istotne – dodał francuski stoper.
22-latek w bieżącym sezonie rozegrał 18 meczów w Primera Division. Wystąpił również w pięciu spotkaniach Ligi Mistrzów. Ani razu nie wpisał się na listę strzelców.