Szkoleniowiec PGE GKS Bełchatów Marek Zub po przegranej 3:6 z Piastem w Gliwicach sprawiał wrażenie pogodzonego już z degradacją „Brunatnych” do pierwszej ligi.
– Trudno cokolwiek wymyślić po takim wyniku. Muszę powiedzieć, że czegoś takiego w piłce jeszcze nie widziałem. Może Państwo widzieli, jak w ciągu dwóch, trzech minut można przewędrować drogę od nieba do piekła – przyznał Zub dla oficjalnej strony Piasta Gliwice.
– Momenty, w których traciliśmy bramki, biorąc pod uwagę przebieg gry nie byliśmy aż o tyle słabsi od Piasta, żeby przegrać aż taka różnicą bramek. Ale popełniliśmy sporo błędów, po których traciliśmy bramki – kontynuował szkoleniowiec „Brunatnych”.
– Nieczęsto też zdarza się, że napastnik drużyny przeciwnej z każdym dotknięciem piłki trafia do bramki. W kontekście utrzymania w ekstraklasie ten wynik w znacznym stopniu przybliżył nas do 1 ligi – podsumował Marek Zub.
Zamykający tabelę grupy spadkowej PGE GKS w najbliższej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Ruchem Chorzów. „Niebiescy” po wyjazdowym zwycięstwie z Podbeskidziem Bielsko-Biała awansowali na pozycję lidera wśród drużyn walczących o uniknięcie degradacji.