Lech Poznań przegrał w sobotę z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:4 w 23. kolejce Ekstraklasy. Po meczu trener „Kolejorza”, Jan Urban nie krył rozczarowania z uzyskanego rezultatu.
– Źle weszliśmy w to spotkanie. Zupełnie inaczej wszystko sobie zaplanowaliśmy, a inaczej wyglądało to na boisku. Po pierwszej połowie zasłużenie przegrywaliśmy 0:1 – powiedział szkoleniowiec cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
– Po przerwie zaczęliśmy grać lepiej, stwarzaliśmy sytuacje i strzeliliśmy bramkę. Po chwili straciliśmy po stałym fragmencie gry, ale mieliśmy jeszcze okazję, żeby zdobyć drugiego gola. Rywale wybili piłkę z linii, a później zdobyli trzecią bramkę i wtedy było już po meczu – dodał.
– Podbeskidzie kontrolowało sytuację, podwyższyło wynik i sprawiło niespodziankę, ponieważ nie tego spodziewaliśmy się po meczu w Bielsku-Białej. Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z rezultatu. Musimy porozmawiać sobie szczerze o tym spotkaniu, bo nie wyglądało to najlepiej – podsumował.
Lech poniósł dziesiątą porażkę w bieżącym sezonie ligowym i zajmuje obecnie piątą pozycję w tabeli. W następnej kolejce jego rywalem będzie Jagiellonia Białystok.
