31. kolejka austriackiej ABL i starcie dziewiątej w tabeli ekipy Kapfenberg Bulls, który podejmuje na własnym parkiecie drużynę WBC Wels, zajmującą siódmą pozycję.
Gospodarze to drużyna, której miejsce w tabeli nie odzwierciedla rzeczywistej siły zespołu i potencjału zawodników, ostatnio notują słabsze wyniki, ale na usprawiedliwienie należy dodać, że cały czas zmagali się z kontuzjami w zespole, w tym kluczowych graczy. Trener Schrittwieser w większości spotkań musiał grać sześcioma, siedmioma zawodnikami, nie da się osiągać dobrych wyników mając tak wąską kadrę. Teraz sytuacja kadrowa wygląda zdecydowanie lepiej, gracze wracają po urazach, przede wszystkim powrót Joe Shawa, Carla Baptiste i Milana Stegnjaica, zawodników kluczowych w tej drużynie powinien być bardzo widoczny, ich punkty (przed urazem zdobywali średnio na mecz: Shaw 19,7 pkt, Baptiste 10,7 pkt i Stegnjaic 10,4 pkt) mogą wydatnie pomóc drużynie w powrocie do lepszej gry. Nie ma już miejsca na kalkulacje w ich przypadku, zostało sześć kolejek do końca rundy zasadniczej i jeżeli chcą awansować do play off, a to był ich plan minimum na ten sezon, muszą znów zacząć wygrywać, tym bardziej na własnym parkiecie. A przed nimi jeszcze starcia z czołówką ligi (Gussing, Vienna i Oberwart) gdzie o punkty będzie zdecydowanie trudniej. We wczorajszym meczu rozpoczynającym tę kolejkę Swans Gmunden, zespół zajmujący ostatnie premiowane awansem miejsce, przegrał swoje spotkanie, więc dzisiejsze zwycięstwo Kapfenberg pozwoli zrównać się z nimi punktami i co najważniejsze przeskoczyć w tabeli rywali (lepszy bilans bezpośrednich spotkań).
ABL Austria, godz.19.00, Kapfenberg Bulls – WBC Raiffeisen Wels, typ: 1 (-4), kurs: 1.83
Nie masz jeszcze konta w Bet365? Przecież każdy musi je mieć! Otwórz konto w Bet365 już dzisiaj i zdobądź 100% Bonusu.
