Brożek: Zrobiliśmy za mało

Wisła Kraków nie wykorzystała możliwości walki o czwarte, dające grę w europejskich pucharach miejsce w tabeli i przegrała przed własną publicznością ze Śląskiem. „Zagraliśmy dziś słabo” – przyznał po spotkaniu Paweł Brożek, cytowany przez oficjalny serwis internetowy Białej Gwiazdy.

Pomimo dwóch porażek z rzędu, Wisła nadal zachowywała szanse na walkę o czwartą lokatę – wystarczyło wygrać ze Śląskiem. Tak się jednak nie stało, krakowianie zanotowali trzecią klęskę z rzędu i marzenia o grze w Europie muszą odłożyć na kolejny sezon.

„Zagraliśmy dziś bardzo słabo i nie zasłużyliśmy na europejskie puchary. Zrobiliśmy za mało, żeby dziś pokonać Śląsk” – zaznaczył Brożek.

W niedzielnej, ostatniej serii gier obecnego sezonu Biała Gwiazda zmierzy się na wyjeździe z będącym o krok od mistrzowskiego tytułu Lechem. Wiślacy, mimo że o nic już nie grają, zamierzają potraktować to spotkanie poważnie.

„Na pewno będziemy chcieli się dobrze pożegnać z tym sezonem. Były w nim momenty, gdy panował większy optymizm – szczególnie, kiedy dobrze zaczęliśmy rundę finałową. Ale obecna pozycja w tabeli mówi najwięcej o naszym zespole” – stwierdził snajper spod Wawelu.

Nadal nie wiadomo, czy w klubie zostanie jedna z jego najjaśniejszych postaci, Semir Stilić. Bośniak wciąż nie przedłużył z Wisłą kontraktu.

„Jeżeli Semir odejdzie, mam nadzieję, że w jego miejsce przyjdzie godny następca. To gracz, z którym świetnie się współpracowało w tym sezonie, i zastąpić go będzie niezwykle trudno” – zaznaczył „Brozio”.

„Widać, że potrzebujemy wzmocnień w każdej formacji. W tej sprawie trzeba liczyć na działaczy. Ogółem klub zmierza w dobrym kierunku, ale zdajemy sobie równocześnie sprawę, że wszystkich problemów nie rozwiąże się od razu” – dodał.

Paweł Brożek jest najlepszych strzelcem Wisły w obecnym sezonie. W 34 występach w T-Mobile Ekstraklasie zdobył 15 goli.