Forma: Ingolstadt debiutuje w najwyższej klasie rozgrywkowej i mimo iż trener Hasenhüttl twierdzi, że cieszy się, że inauguracja przypada na mecz wyjazdowy, to jednak trudno w beniaminku dostrzegać faworyta tego meczu. Gospodarze stracili co prawda w tym okienku dwóch bardzo ważnych zawodników w osobach Johannesa Geisa i Shinjiego Okazakiego, ale pozyskanie Fabiana Freia czy Floriana Niederlechnera i Yoshinori Muto pozwoliło w dużej mierze pozalepiać obie wyrwy, czego dowodem mogą być niezłe wyniki odnoszone w przedsezonowych sparingach (m.in. 3:0 z Lazio, 1:1 z St. Etienne). Gospodarze bardzo dobrze zaprezentowali się także w pucharowym meczu z trzecioligową Energie Cottbus odnosząc bardzo pewne wyjazdowe zwycięstwo 3:0.
Ingolstadt natomiast mocno zawiodło w pucharze przeciwko czwartoligowemu Unterhaching i odpadło z dalszej rywalizacji, a trener Hasenhüttl był bardzo niezadowolony z postawy swojej drużyny. W okresie przygotowawczym Die Schanzer też nie błyszczeli formą, choć zanotowali kilka obiecujących rezultatów (m.in. 1:0 z Celtą Vigo i Udinese, ale i 0:2 z RB Lipsk).
Kto nie zagra?: Gospodarze w pełnym składzie, u gości zabraknie natomiast Danilo Soaresa – lewego obrońcy, który został uznany najlepszym bocznym defensorem minionego sezonu w 2. Bundeslidze.
Typ: Kurs 2.00 na 1 mocno nieco mnie zaskoczył, bo uważam, że Mainz jest zdecydowanym faworytem tego meczu i sądzę, że warto skorzystać z takiej oferty buków. Oba zespoły mają tę samą filozofię gry – szybko odebrać piłkę rywalowi i jeszcze szybciej skontrować. Mogą przez to nawzajem neutralizować swoje poczynania, ale jednak więcej jakości jest po stronie gospodarzy. Poza tym Mainz od 10 lat nie przegrało inaugurującego sezon meczu, a z pięciu ostatnich meczów u siebie w 1. Kolejce wygrało aż 4 (jeden remis). Proponuję zatem 1 za 100 zł.
[sc:bet365] 15.08.15, godz. 15:30: Mainz – Ingolstadt, typ: 1, kurs 2,02
Powodzenia!
