Korona Kielce przegrała na własnym stadionie 0:3 (0:2) w starciu z Jagiellonią Białystok w ostatnim sobotnim meczu 7. kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
– Chcieliśmy zagrać agresywnie i to nam się udawało, a co ważne dopisywało też nam szczęście, co w piłce jest bardzo ważne, a jak wiadomo szczęściu trzeba pomagać i my pomogliśmy bardzo dobrą grą – powiedział po wygranym meczu z Koroną trener Jagiellonii, Michał Probierz.
– Gratuluję drużynie, bo mieliśmy bardzo ciężki tydzień za sobą. Mieliśmy za sobą trzy kolejne porażki, dziewięć straconych bramek, dlatego też ten tydzień był zupełnie inny od wszystkich. Zamknęliśmy wszystkie treningi i chcieliśmy popracować w spokoju, w szczególności nad nasza obroną. Tym bardziej cieszę się, że to się udało. Zmieniliśmy cały blok defensywny, do tego widać było ile wnoszą do zespołu Madera i Quintana. Przepowiadałem wcześniej, że jeżeli przyjdą jakieś urazy to będziemy mieli problem i tak też było – mówił trener białostockiego klubu.
– Cieszę się z tych punktów, bo teraz możemy się przygotowywać do kolejnych spotkań a i atmosfera na pewno się uspokoi. Ważne jest też, że w tych trudnych momentach wsparli nas działacze. Mogę być im za to wdzięczny, jak też naszym kibicom, którzy spokojnie podeszli do ostatnich naszych porażek – zaznaczył Probierz.
Add Comment