Staje się powoli tradycją w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy, że im gorszy wynik Zawiszy Bydgoszcz na boisku, tym wyższa ocena Fair Play. Trzeci tydzień z rzędu bydgoszczanie zostają na szczycie klasyfikacji, jednak w czołówce tabeli Fair Play jest równie ciasno, co w jej sportowym odpowiedniku – informuje strona internetowa ekstraklasa.org.
Klasyfikacja Fair Play po 5. kolejce:
Zawisza 7,989
Podbeskidzie 7,823
Wisła 7,806
GKS Bełchatów 7,743
Lechia 7,571
Piast 7,520
Górnik Łęczna 7,446
Lech 7,429
Śląsk 7,400
Pogoń 7,394
Ruch 7,188
Cracovia 7,091
Jagiellonia 7,063
Górnik Zabrze 7,057
Legia 6,649
Korona 6,543
W długi pościg za Zawiszą rzucił się klub z Bielska-Białej. Zwycięzca zeszłorocznej klasyfikacji świetnie punktuje również w tym sezonie, na razie wystarcza to jedynie na drugie miejsce. Drugim klubem, który utrzymuje dobrą pozycję z poprzedniego sezonu jest Wisła Kraków. Zmiana na fotelu lidera mogła nastąpić już teraz, lub przed tygodniem, gdyby nie fantastyczne noty Zawiszy i średnia zbliżająca się do 8 punktów. Przypomnijmy, że Podbeskidzie finiszowało w poprzednim zestawieniu ze średnią 7,438, obecnie w Bydgoszczy cieszą się znacznie lepszym wynikiem.
Podczas meczu ocenie Fair Play podlega sześć czynników. Przede wszystkim jest to zachowanie zawodników na boisku, u których ocenia się żółte i czerwone kartki, tzw. grę pozytywną (preferowanie taktyki ofensywnej, przyspieszania tempa gry, zachowanie płynności akcji, widowiskowość, czy dążenie do zdobywania bramek bez względu na wynik meczu), zachowanie wobec przeciwników i sędziów. Pozostałe dwa kryteria to zachowanie osób przebywających na ławce rezerwowych i publiczności.
Add Comment