W drugim sobotnim meczu dziewiątej kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało u siebie z Górnikiem Zabrze 0:3. Bramki dla gości zdobyli Ołeksandr Szeweluchin i dwie Mateusz Zachara.
Antybohater spotkania: Michal Pesković
Bramkarz Podbeskidzia popełnił dwa błędy i oba przydarzyły mu się przy bramkach dla Górnika. Nie był to najlepszy mecz Peskovicia…
Tak padła bramka:
0:1 Ołeksandr Szeweluchin 2′
Centra w pole karne z rzutu rożnego. Kosznik oddał strzał głową, bramkarz wypluł piłkę, a Ołeksandr Szeweluchin dopadł do futbolówki i wyprowadził zabrzan na prowadzenie!
0:2 Mateusz Zachara 70′
Przewaga Podbeskidzia nie przyniosła efektów, a Górnik zdobył drugą bramkę! Madej obsłużył podaniem w polu karnym Jeża, a Robert uderzył na bramkę gospodarzy. Pesković odbił piłkę a Zachara dobił ją do pustej bramki!
0:3 Mateusz Zachara 90+
Kontratak Górnika Zabrze! Zachara dostał podanie od Mańki, wpadł w pole karne, minął rywala i mocnym strzałem pokonał Peskovicia!
Ciekawostka: Był to dwusetny mecz Macieja Korzyma w T-Mobile Ekstraklasie. Maciej nie będzie najlepiej wspominać tego pojedynku, gdyż zmarnował dwie świetne sytuacje.
***
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Górnik Zabrze 0:3 (0:1)
0:1 Szeweluchin 2′
0:2 Zachara 70′
0:3 Zachara 90+
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Pesković – Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak, Kwame – Sokołowski, Lenartowski (45. Sloboda), Iwański, Chmiel, Malinowski (67. Demjan) – Korzym (68. Chrapek)
Górnik Zabrze: Steinbors – Sadzawicki, Szeweluchin, Magiera – Madej (90. Mańka), Sobolewski, Danch, Gergel (79. Gwaze), Jeż, Kosznik (29. Małkowski) – Zachara.
Żółte kartki: Chmiel (Podbeskidzie) – Małkowski (Górnik)
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
Add Comment