We wtorek londyńska Chelsea zapewniła sobie awans i pierwsze miejsce w grupie G Ligi Mistrzów dzięki zwycięstwu aż 5:0 z Schalke 04 Gelsenkirchen. Strzelaninę rozpoczął już w drugiej minucie John Terry, a zakończyli rezerwowi – Didier Drogba i Ramires.
Jednym z bohaterów „The Blues” okazał się Cesc Fabregas, który jeszcze w pierwszej połowie miał udział przy dwóch trafieniach Anglików.
– Kontrolowaliśmy przebieg meczu od samego początku. Bardzo szybko strzeliliśmy dwie bramki, które zupełnie ustawiły ten mecz. Wydaje mi się, że zagraliśmy bezbłędnie we wszystkich formacjach. Nie daliśmy sobie wbić gola mimo wysokiej przewagi, zachowaliśmy koncentrację do 90 minuty – powiedział po spotkaniu reprezentant Hiszpanii.
– Wykonaliśmy swoje zadanie i umocniliśmy się na pozycji lidera. Ostatni mecz możemy zagrać na dużo większym luzie, ale mogę zapewnić, że postaramy się o kolejne trzy punkty. Jeśli utrzymamy tak wysoki poziom, to możemy zajść bardzo daleko w tym turnieju, a przecież nie muszę mówić co jest naszym celem głównym – dodał Cesc Fabregas.